Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich wywołało duże oburzenie wśród działkowców, gdyż jest postrzegane jako kolejna próba podważania nowej ustawy, która funkcjonuje zaledwie 6 miesięcy, cieszy się powszechnym poparciem i jest wdrażana w ogrodzie naszego zarządu" - pisze Okręgowa KomisjaRewizyjna w Kaliszu (czytaj wiecej).
"Gwarantem istnienia Naszych działek w Naszych ROD jest właśnie ta ustawa i nasz ogólnopolski samorząd działkowców — PZD! Ustawa uwzględnia wszystkie zalecenia zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 lipca 2012 roku oraz zabezpiecza dotychczasowe prawa nabyte przez działkowców i myśli o przyszłych pokoleniach" - piszą uczestnicy Konferencji Okręgowej członkowie Okręgowego Zarządu, Okręgowej Komisji Rewizyjnej i Okręgowej Komisji Rozjemczej PZD w Pile.
"Gdzie była Pani Rzecznik , kiedy tworzono ustawę. Ani razu nie wypowiedziała się w sprawie ustawy. Dziś Pani Rzecznik widzi nieprawidłowość w tym, że większość nas wybiera zrzeszenie PZD a nie wychodzi z niego. Rozumiemy, że silny Związek to trudny przeciwnik. Gdybyśmy byli rozdrobnieni już dawno podzielilibyśmy los naszego przemysłu" - piszą działkowcy ROD "Storczyk" w Radomiu.
"Wybraliśmy stowarzyszenie PZD ponieważ chcemy być razem z innymi działkowiczami i czuć się bezpiecznie. Tylko zwarci możemy walczyć o nasze prawa i bronić naszych ogrodów. Przed chciwością deweloperów i ludzi ich popierających" - piszą działkowcy ROD ,,Winnica Maki” w Warce.
Podczas spotkań konsultacyjnych projektu Statutu był przedmiotem burzliwych dyskusji. Członkowie Przedzjazdowej Konferencji OZ PZD w Pile przesłali swoje uwagi i propozycje do statutu PZD.
"Istnieje pilna potrzeba nowelizacji prawa budowlanego, ponieważ wyrok NSA w praktyce oznacza likwidację istniejącego od ponad stu lat tradycyjnego działkowego budownictwa. Nakaz rozbiórki dla działkowców omaczałby znaczne straty i w konsekwencji rezygnację z uprawy działki" - uznali uczesnicy konferencji przedzjazdowej w Lublinie (czytaj str. 1 i str.2)
Uczestnicy Okręgowej Konferencji Przedzjazdowej okręgu koszalińskiego stwierdzają, że przeprowadzone w 20 ogrodach zebrania ustawowe świadczą o właściwej postawie i dojrzałości związkowej działkowców podczas wyboru stowarzyszenia ogrodowego, które będzie uprawnione do prowadzenia rodzinnego ogrodu działkowego.
"Zaproponowany działkowcom projekt Statutu w sposób wyczerpujący zabezpiecza prawa członków stowarzyszenia PZD oraz reguluje wszelkie sprawy związane z zarządzaniem Rodzinnym Ogrodem Działkowym. Ponadto przyjęte rozwiązania gwarantują rozwój ogrodów oraz w sposób jasny i klarowny określają kompetencje poszczególnych organów Stowarzyszenia PZD" -piszą członkowie Okręgowej Konferencji Przedzjazdowej Polskiego Związku Działkowców w Lublinie (czytaj str.1 i str.2)
"Czy wola działkowców członków ogrodu aby pozostać w stowarzyszeniu ogrodowym PZD jest łamaniem prawa? Właśnie ustawa o rod gwarantuje wszystkim działkowcom możliwość wyboru stowarzyszenia również tym, którzy chcą pozostać w PZD" - piszą uczestnicy Okręgowej Konferencji Przedzjazdowej okręgu koszalińskieg.
"Od wielu lat uprawiamy swoje działki w Rodzinnych Ogrodach Działkowych oraz społecznie pracujemy w samorządach ogrodowych pełniąc różne funkcje i nie rozumiemy dlaczego w momencie wdrażania w życie, tak ważnych ze społecznego punktu widzenia przepisów, podważa się ich konstytucyjność. Sytuacja ta burzy spokój tysiącom polskich działkowców i ich rodzin"- piszą uczestnicy konferencji przedzjazdowej w Lublinie (czytaj str. 1 i str.2).
"Wyrażamy opinię, że kierunek prac nad statutem PZD, główne założenia wychodziły naprzeciw oczekiwaniom działkowców a zaproponowane rozwiązania prawne będą odpowiadać potrzebom funkcjonowania ogólnopolskiego stowarzyszenia PZD" - piszą uczestnicy Okręgowej Konferencji Przedzjazdowej okręgu koszalińskiego.
"Inicjatywa w sprawie projektu obywatelskiego jest trafną odpowiedzią na bardzo niebezpieczne dla działkowców orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zastosował encyklopedyczną definicję altany, która ma niewiele wspólnego ze stanem rzeczywistym w ogrodach" - czytamy w stanowisku uczestników Okręgowej Konferencji Przedzjazdowej w Koszalinie.
"Mówimy jednogłośnie dość manipulacji, chcemy uprawiać działki na ogrodzie a nie politykę. Dzięki wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2012, dzisiaj to MY decydujemy o przyszłości tego skrawka ziemi, który nazywa się Rodzinny Ogród Działkowy „RELAKS" i pragniemy aby nasza wola została uszanowana a nie była przyczyną tarć politycznych i biznesowych" - piszą działkowcy z Gubina.
"Nikt z nas nie rozumie tego ataku zaledwie po pół roku funkcjonowania nowej ustawy posiłkując się do tego sugestiami stowarzyszeń działkowych nikogo tak naprawdę niereprezentującymi. Czyżby wątpliwej jakości zdanie kilku sfrustrowanych byłych członków PZD było dla Pani Rzecznik więcej warte?" - piszą członkowie Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD w Gdańsku.
"Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że tak poważny organ Państwa Polskiego jakim powinien być Sąd Najwyższy rękami Biura Studiów i Analiz wchodzi do rozgrywek nieformalnych stowarzyszeń ogrodowych „Podkarpacia" , a szczególnie Małopolskiego Towarzystwa Ogrodów Działkowych w Krakowie z działkowcami zrzeszonymi w Stowarzyszeniu Ogrodowym PZD, wnioskując do Rzecznika Praw Obywatelskich o skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego" - piszą działkowcy z Oławy (czytaj więcej).
"W sprawie definicji altany zapadł w ostatnim okresie niepokojący dla działkowców wyrok NSA, który kwestionuje każdy domek murowany na działce bez pozwolenia na budowę. Mało tego grozi się działkowcom wysokimi karami administracyjnymi i rozbiórkom wszystkich murowanych altan, by w ten wybredny sposób kolejny raz nękać działkowców i obrzydzić im zajmowanie się uprawą działek" - piszą działkowcy z ROD Szczepin we Wrocławiu (czytaj więcej).
"Dzisiaj, kiedy ustawa wprowadzana jest w życie i spełnia ona oczekiwania działkowców "przwódcy" mało znaczących stowarzyszeń, rzekomo w imię obrony działkowców, usiłują realizować swoje partykularne interesy. Stowarzyszenie to nie zarejestrowane w KRS nie ma prawa wypowiadać się w naszych sprawach, bo nie reprezentuje ono działkowców tylko poglądy działacza odwołanego ze swojej funkcji za nieprzestrzeganie prawa związkowego" - piszą prezesi ROD powiatu pilskiego (czytaj więcej).
"Czas pokaże czy PZD będzie nadal cieszył się wielkim zaufaniem społecznym czy też powstaną nowe stowarzyszenia, na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje by działkowcy chcieli gremialnie opuszczać struktury PZD, i może właśnie to jest genezą wątpliwości Pani Rzecznik. Jeśli tak jest, to powinna się Pani zastanowić nad rezygnacją z funkcji, a samorządną i samodzielną organizację jaką jest PZD pozostawić w spokoju"- czytamy w liście od działkowców z ROD "Flora w Żarach (czytaj więcej).
"Działkowcy jeszcze nie wypoczęli od stresu zafundowanego przez polityków, a już zaczęła się nowa batalia o likwidację PZD, a to oznacza likwidacje naszych działek. Widać, że lobby deweloperskie „nie odpuszcza" i koniecznie chce nam zabrać resztki naszej radości z wypoczynku na działkach" - piszą działkowcy z ROD "Chrobrego" Oławie (czytaj więcej).
"Naszym zdaniem jest to kolejna próba rozbicia środowiska działkowców i unicestwienia organizacji, która broni praw działkowców i ich praw do gruntów" - piszą do RPO działkowcy z ROD „Źródło Zdrowia” we Wrocławiu.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.