Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Bardzo dziwi nas postawa pani przewodniczącej, do której nie trafiają logiczne argumenty naszych pełnomocników. Ponadto odnosi się w sposób arogancki i butny do działkowców. Ewidentnie faworyzuje swoje pomysły, nie dopuszczając poprawek komitetu obywatelskiego” – pisze Zarząd ROD „Flora” w Żarach.
„Zastanawiam się dlaczego Pani tak nie lubi działkowców. Czy była Pani kiedykolwiek na jakimś ogrodzie? Czy widziała Pani tych biednych działkowców, którzy cieszą się każdą wyhodowaną przez siebie roślinką, kwiatkiem czy owocem?” – pyta Stanisław Trziszka w liście do posłanki Sibińskiej.
„To co wyczyniała i do czego dopuszczała się Pani Poseł Krystyna Sibińska - Przewodnicząca Podkomisji nie mieści się w żadnych kanonach dobrego wychowania, nie mówiąc już o przestrzeganiu prawa” – pisze Antoni Falkowski z ROD „Słoneczne Wzgórze” w Wałbrzychu.
„Jest to swego rodzaju polityczna propaganda zmierzająca do ukształtowania określonych poglądów działkowców i opinii publicznej w zakresie przyszłych rozwiązań prawnych a tym samym na zwyżkę społecznego poparcia dla partii PO” – czytamy w apelu Prezydium OZ Sudeckiego PZD.
„Działkowcy chcą mieć własną organizację, chcą mieć prawa gwarantowane przez ustawę i doskonale wiedzą, że niektórym odpowiadałoby przekroczenie tych 18 miesięcy licząc od wyroku TK” – piszą działkowcy z ROD „Skarbówka” w Szczecinie.
„Debatując nad nową ustawą o ogrodach działkowych proszę o korzystanie z okazji, aby tworzyć nowe prawo, które łączy, a nie dzieli społeczeństwo. Prawo, które służy wszystkim, a nie nielicznym zainteresowanym” – pisze Józef Romanowski ze Szczecina.
„W osłonie tworzonego prawa niszczy się dorobek 115 lat istnienia i pracy ogrodów działkowych, dorobek milionów polskich rodzin i dorobek naszej niezależnej samorządnej organizacji społecznej. Cel główny - to pozyskanie ziemi, którą dzisiaj zajmują rodzinne ogrody działkowe” – piszą działkowcy z ROD im. „Czarnieckiego” w Stargardzie Szczecińskim.
„To naprawdę tylko strata cennego czasu. Nawet jako obserwatorzy obrad nie możemy spokojnie oglądać wystąpień niektórych w dyskusji” – piszą działkowcy ze Szczecina.
„Ostatnie posiedzenie podkomisji w sprawie poprawek do ustawy o ogrodach działkowych pod przewodnictwem posłanki z PO, Krystyny Sibińskiej, dało temu wyraz” –piszą działkowcy z ROD „Przylesie” w Sulechowie.
„Damy wyraz swojemu niezadowoleniu, zaprotestujemy przeciwko poselskim gierkom i zabawianiu się posłów naszym kosztem. Będziemy walczyć o swoje prawa i o nasze małe miejsca na ziemi” – czytamy w stanowisku ROD „Partynice” we Wrocławiu.
„Podkomisja Sejmowa jako wiodący projekt wybrała projekt obywatelski , który uwzględniał wszystkie uwagi Trybunału Konstytucyjnego. Jednak po zakończeniu prac komisji pod przewodnictwem Posłanki PO Krystyny Sibińskiej my działkowcy widzimy, że z projektu obywatelskiego niewiele zostało” – piszą działkowcy z ROD „Zelmerowiec” w Rzeszowie.
„W Sejmie RP jest projekt obywatelski Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych opracowany przez doświadczonych prawników i praktyków ruchu działkowego, uwzględniający zalecenia Trybunału Konstytucyjnego zgłoszone podczas rozpatrywania treści Ustawy o rod z 8.07.2005r.” – piszą działkowcy z ROD im. M. Kopernika w Białymstoku.
„Dlaczego Pana partia robi wszystko aby emerytom, rencistom i pozostałym działkowcom zakłócić spokojne życie?” – pytają Premiera działkowcy z ROD „Róża” w Zabrzu.
„Chcemy zachować nasze miejsce na ziemi. Będziemy bronić ogrodów, a gdy zajdzie potrzeba, wyjdziemy na ulice” – czytamy w liście działkowców z ROD im. Walczaka oraz ROD „Przemysłówka” w Gorzowie Wielkopolskim.
„Jesteśmy przekonani, że szerzenie złej atmosfery jest rezultatem stosunku posłów PO do ponad milionowej rzeszy działkowców. Zaznaczamy, że nie zapomnimy o tym w zbliżających się wyborach samorządowych i do Sejmu w 2015 roku” – piszą uczestnicy festynu w ROD „Obrońca" we Wrocławiu.
Dzień 7 września 2013 był uroczystym dniem dla Rodzinnego Ogrodu Działkowego, „STOKROTKA”. W tym dniu na ogrodzie odbywały się obchody Dnia Działkowca. Na spotkaniu z Zarządem przybyły całe rodziny działkowców.
„Wniesione do obywatelskiego projektu ustawy o ROD poprawki nie służą działkowcom i wręcz zagrażają dalszemu istnieniu ogrodów. Dlatego też nie znajdują akceptacji w środowisku działkowców” – czytamy w liście delegatury rejonowej OZ Śląskiego PZD w Zabrzu.
„Widzę istniejące zagrożenia, a mianowicie uchwalenie niekonstytucyjnej ustawy przez Sejm, która trafi do Trybunału Konstytucyjnego i fatalne skutki dla działkowców i ogrodów, które nastąpią z dniem 21 stycznia 2014 r.” – pisze Roman Janik z Wałbrzycha.
„Nie zgadzam się na manipulacje i wyśmiewanie działkowców. W odniesieniu do wydarzeń z dni 10-11 września br. i sposobu w jaki prowadzone były prace podczas obrad podkomisji pytam jak to się ma do złożonych przez Pana Premiera i posłów PO obietnic. Zostaliśmy po prostu oszukani i jeszcze się z nas szydzi. Pytam o co tu chodzi?” – pisze Jan Miszkiel z ROD „Na Wójtowej Roli” w Klebarku Małym.
„Znając graniczny termin wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, tj. 21 stycznia 2014 r. w ten sposób, mydląc działkowcom oczy, nęcąc obietnicami uwłaszczenia zmierza się do zablokowania wejścia w życie nowej ustawy o ogrodach działkowych” – piszą działkowcy z ROD im. B. Andrzejewskiego w Nysie.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.