Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Publicystyka związkowa

Zamieszkiwanie na działkach - 10.01.2020

W trakcie wielu kontroli Zarządów ROD prowadzonych przez Krajową Komisję Rewizyjną PZD przewijał się temat osób nielegalnie zamieszkujących na terenie rodzinnych ogrodów działkowych, często w ponadnormatywnych altanach.

Te osoby nielegalnie zamieszkujące uprawiają swoistą demagogię mającą tylko i wyłącznie na celu odwrócenie uwagi od sedna sprawy, którym jest świadome wieloletnie łamanie prawa. Wygłaszane pod przysłowiową publikę hasła o „wyrzucaniu pod most” trafiają na okładki gazet, portale internetowe i do programów informacyjnych. W całym tym zamieszaniu i pogoni za sensacją brakuje zazwyczaj zwyczajnej rzetelności, jaką powinno być zaproszenie do dyskusji reszty działkowców, którzy w ROD nie mieszkają, posiadają altany zgodne z prawem i dla których działka jest nade wszystko miejscem wypoczynku.

Ogarnia mnie przysłowiowy pusty śmiech, kiedy dowiaduję się, że ci pseudodziałkowcy, którzy pobudowali się na działkach żyją wręcz na skraju ubóstwa i nic nie mają. Nikt nie wmówi mi, że ludzie jeżdżący luksusowymi samochodami tylko, dlatego mieszkają na działce, bo nie mają się gdzie podziać. Wybudowanie domu, a nie altany działkowej przecież też sporo kosztuje.

Gros osób zamieszkujących całorocznie na działkach niszczy nasze ogrody, bo wydaje im się, że są ponad prawem.

To nie jest tak, że to Związek uwziął się na tych ludzi. Działkowa społeczność korzystająca z ROD zgodnie z przeznaczeniem ma dość tych cwaniaków nagminnie łamiących prawo.

Czy Polski Związek Działkowców ma się jedynie biernie przyglądać, jak na naszych oczach niszczone jest nasze wspólnie mienie i łamane jest prawo związkowe i powszechnie obowiązujące? Na takie pojmowanie sprawy nie było i nie będzie przyzwolenia naszej ponad milionowej społecznej organizacji pozarządowej!

Najzwyczajniej zapomina się, że:

–Związek nie jest w stanie rozwiązywać problemów mieszkaniowych i bezdomności w Polsce. Nie jest do tego powołany i nie posiada prawnej możliwości zaspokajania potrzeb społecznych w tym zakresie;

– to Ustawa o ROD zakazuje PZD, jak każdemu innemu stowarzyszeniu ogrodowemu, umożliwiania zamieszkiwania na działkach i Związek od lat to czyni, lecz problem ten od lat jest wygodnym pretekstem do atakowania naszej organizacji;

– PZD nie posiada instrumentów prawnych do rozwiązywania problemów, do których powołana jest administracja publiczna ze swoim aparatem wykonawczym;

– to prawo jednoznacznie zakazuje mieszkania na działkach i każdy, kto je łamie musi mieć świadomość ponoszenia z tego tytułu konsekwencji, nawet najbardziej bolesnych;

– nikomu nie wolno zmuszać Zarządów ROD do świadomego łamania prawa i podejmowania działań sprzecznych z obowiązującym prawem;

– zamieszkiwanie w altanach działkowych było i jest sprzeczne z ideą istnienia naszych ROD, z ich funkcją i znaczeniem dla społeczności polskich miast.

Nieporadność i nieskuteczność organów administracji publicznej nie może wywoływać negatywnych konsekwencji wobec naszego Związku i na pewno nie wobec setek tysięcy działkowców, którzy od lat w zgodzie z obowiązującym prawem związkowym i powszechnie obowiązującym korzystają ze swoich działek.

Przedstawiciele szeroko pojętej władzy publicznej winni zawsze pamiętać, że pojedyncze źdźbła trawy splecione razem są silne i tacy są działkowcy, co już nie raz udowodniliśmy.


mgr Bogusław Dąbrowski, I Zastępca Przewodniczącej Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.