wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Drogie drogi w Rzeszowie

Strona główna »  » 

Drogie drogi w Rzeszowie

Rzeszowskich działkowców z ROD „Zalesie” i im. H. Wieniawskiego w zdziwienie wprawiła  wiadomość o planach budowy drogi łączącej al. Armii Krajowej z ul. Dunikowskiego zwłaszcza, że dotychczasowe plany zagospodarowania przestrzennego nie przewidywały jej przebiegu przez ROD.

Po raz pierwszy o planach  Ratusza działkowcy nieoficjalnie dowiedzieli się w trakcie obchodów Dni Działkowca. Działkowcy z ROD  Zalesie po przeanalizowaniu całej sytuacji, w dniu 29. 09. 2009 r. złożyli oficjalny protest pod którym złożyli  ok. 300 podpisów. W dokumencie skierowanym do Rady Miasta Rzeszowa  napisali m.in. „Droga przecinająca nasz Ogród byłaby początkiem końca ogrodów działkowych znajdujących się w tej części miasta, tj. ogrodu im. Zalesie, ogrodu im. „Pomoc” oraz ogrodu im. „Wieniawskiego” czyli ok. 1500 działek. Ogrody działkowe to z jednej strony miejsca odpoczynku i relaksu dla wielu pracujących mieszkańców miasta, ale głównie to sposób na spędzanie wolnego czasu dla emerytów, rencistów, ludzi chorych oraz ich rodzin. Jest to ucieczka z blokowisk dla wielu rzeszowiaków. Dziwi nas i oburza fakt, że planowana droga nie jest niezbędna, istnieją co najmniej dwa alternatywne rozwiązania. Dlatego pytamy kto i dlaczego chce unicestwić te „zielone płuca” Rzeszowa

Kroki podął również Okręgowy Zarząd  PZD, który w piśmie z dn.4.11.2009r.  skierowanym do Prezydenta Miasta Rzeszowa zwrócił uwagę, że zostały złamane „…obowiązujące przepisy ustawy z dnia 10.04.2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych oraz ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.” Przypomniał również, że  „wg Polskiego Związku Działkowców uzasadnione są likwidacje ogrodów pod niezbędną infrastrukturę publiczną, jednakże z poszanowaniem i respektowaniem praw działkowców i Związku, zagwarantowanych ustawą o ROD. Od Pana Prezydenta i podległych mu urzędników oczekujemy traktowania Polskiego Związku Działkowców jako równorzędnego partnera podczas realizacji wszelkiego rodzaju inwestycji na terenach rodzinnych ogrodów działkowych lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie.

O planach budowy drogi poinformowały:  „Super Nowości”  w dn. 16.11.2009r. „ - „Ratusz chce poprowadzić drogę przez ogródki działkowe. Działkowcy: Chcecie nas wytruć spalinami?”,Nowiny” w dn.17.11.2009r. – „Budowa ma ruszyć za rok, ale już dzisiaj wywołuje protesty. Ulica przetnie ogródki działkowe”, którym swoją koncepcje urzędnicy Ratusza przedstawili  w dniu 13 listopada br. Informacja o rozbieżnych koncepcjach  Ratusza  oraz  Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Rzeszowie  została podana przez rzeszowskie wydanie Gazety Wyborczej  w dn. 22.11.2009 -  „Droga pójdzie przez działki, bo łatwiej i taniej” .  Wypowiedź rzecznika Urzędu w w/w artykule „pod koniec przyszłego roku rozpocznie się budowa”-  sugerująca zapadnięcie już decyzji, jeszcze bardziej wzbudziła w środowisku działkowców sprzeciw.
 
Polski Związek Działkowców w pełni popiera inwestycje o charakterze publicznym, które powstają dla sprawnego funkcjonowania organizmu miejskiego. Wszak służą one również działkowcom, którzy stanowią liczną grupę mieszkańców miast.  Dlatego, jeśli dla dobra ogółu mieszkańców miasta niezbędne staje się zlikwidowanie ogrodu lub jego części pod cel publiczny, działkowcy rozumieją sens takiej likwidacji i godzą się na nią, mimo że tracą wraz z działką dorobek nieraz kilku pokoleń. Jednak oczekują również poszanowania ich praw obywatelskich zagwarantowanych w Konstytucji RP, jak i w obowiązujących Ustawach, a także partnerskiego traktowania.

PZD zawsze był i jest otwarty na zmiany związane z rozwojem miasta oraz nigdy nie blokował i nie blokuje inwestycji pod cel publiczny. Nigdy też  nie spowodował opóźnień w realizacji zadań ustawowych Miasta.  PZD stoi na stanowisku, że gospodarzem miasta i właścicielem terenów jest samorząd, który decyduje o kierunkach rozwoju miasta w ramach posiadanych uprawnień ustawowych. Natomiast Związek jest po to, aby reprezentując interesy działkowców zadbać o przestrzeganie i egzekwowanie obowiązujących przepisów ustaw, w tym dot. odszkodowań dla działkowców w przypadku częściowej lub całkowitej likwidacji ROD.
Otwartość PZD na dialog i wypracowanie jak najlepszych rozwiązań dla mieszkańców miast, jak i działkowców wynika z wieloletniej i konsekwentnej polityki oraz praktyki  Związku, zawsze prowadzonej zgodnie z obowiązującymi przepisami. 

(med.)

« Powrót